wtorek, 17 stycznia 2012

Naarty

Siema.

Wczoraj czekaliśmy na wypożyczenie nart 1,5h na dworze, pada śnieg, wieje wiatr.. grrr. Nie było łatwo, ale w końcu wyruszyliśmy do domu. Po drodze zaszliśmy do sklepu. Po powrocie zjedliśmy kolacje, a potem poszłyśmy do pokoju. Drzwi do naszego pokoju się nie zamykały :D Pół godziny robiłyśmy tabelkę na rozgrywki w tenisa stołowego. Później tylko podsumowanie dnia, plotkowanie z koleżankami i kolegami. No i spać. Takie miałam zakończenie wczorajszego dnia. Dzisiaj miałyśmy wstać o 6:30, żeby posprzątać pokój, no ale była 6:30, 6:38, 6:45 no i 7:00  I takie było nasze sprzątanie. Musiałyśmy szybko zjeść śniadanie i wyszykować się na narty. Odebraliśmy sprzęt i poszliśmy na stok. Mieliśmy nauki jazdy. Pozdro dla Oli Łukasiak- jej jazda, a szczególnie jej hamowanie były ekstra.  haha. Ja tylko wyciąg, szybki zjazd, wyciąg. :D Jutro też idziemy :D Jutro zrobię zdjęcia. :P

                                          Pozdro Kasia&Dusia



2 komentarze: