sobota, 28 stycznia 2012

A c t a .

No siema ;)
Więc tak. Wszyscy mówią o tym ACTA , pomyślałam , że dodam coś od siebie. Moim zdaniem to głupota. Skasowanie kwejka, facebooka , youtube , wikipedii. Przecież ludzie używają tego nie tylko do używania wulgaryzmów i wstawiania obraźliwych zdjęć , ale też komunikują się ze sobą i poszerzają swoją wiedzę - także w sensie pozytywnym. Jeśli te wszystkie przypuszczenia to prawda to mogą nawet zamknąć naszego bloga ; < . Czytajcie więc póki możecie :)

A tak na koniec żeby niektórych (śląskie, pomorskie, podkarpackie, łódzkie, lubelskie) pocieszyć to życzę udanych ferii ;D A pozostałym przeżycia kolejnych tygodni w szkole : )

Pozdro.
Kasia & Dusia



poniedziałek, 23 stycznia 2012

Podsumowanie. :D

Siemaano.

Tego posta miałam napisać już wczoraj, ale niestety pogoda nie dopisała... Tak bardzo chciało mi się spać, że nie miałam siły pisać. :)W sobotę około 17:30 wróciłam z gór. Większą połowę drogi graliśmy w Karty UNO. :D Dzisiaj byłam na lodowisko, a po drodze w MCD. :D Jutro jadę do Warszawy na zakupy i do kina. ♥  Repertuar jest specjalnie dobrany dla mojego młodszego braciszka Dawidka, niniejszym jadę na Kota w butach 3D :D hueheuehuehue. 

                              Kaśka&Duśka

Warszawa.




Siemanoo .
Wczoraj byłam z rodzicami , bratem , ciocią , wujkiem i siostrami ciotecznymi w Warszawie. Byliśmy w Cinema City na filmie pt. Alvin i wiewiórki 3 . hahahaha ;D Nawet fajnie było . Po filmie , jak już wychodziliśmy z Promenady Ola , znaczy moja siostra cioteczna zjechała sama windą piętro niżej ;D. Potem pojechaliśmy na Stare Miasto . Było ciemno więc były już zapalone te wszystkie światełka i choinka. Świetnie to wygląda. Przeszliśmy też Nowym Światem , tam każde drzewko jest przystrojone lampkami. Niestety nie byliśmy tam długo , bo padał deszcz ;(. Macie tu parę zdjęć zrobionych przeze mnie :












Pozdro , Kasia & Dusia .

czwartek, 19 stycznia 2012

Chłop z mazur.

Hello.
Przedwczoraj wieczorem bawiliśmy się w kalambury. :> Ogólnie to nie działo się nic ciekawego. Wczoraj byliśmy znów na nartach. Było jeszcze fajniej niż wcześniej. Ani razu się nie wywaliłam. Razem z Karoliną Zabieglińską ściągałyśmy się kto pierwszy dojedzie na dół. Prawie porozjeżdżałyśmy ludzi, ale to szczegół. Razem z Olą Kazimierczyk zjeżdżałyśmy sobie po torze na kółeczkach. :D Po 3h jazdy na nartach wróciliśmy na obiad. Po południu razem z panią Anią filcowaliśmy, rzeźbiliśmy z gliny i robiliśmy różne inne rzeczy. Wieczorem była dyskoteka, nie chciało się nam iść no, ale musiałyśmy. Na początku nikt nie chciał tańczyć, ale gdy zabrzmiała piosenka Michel Teló- "Ai se eu te pego" wszyscy zaczęli tańczyć. Poszłyśmy spać około godziny 1:00. :P Dzisiaj mieliśmy przedłużone spanie o 30 min. xd Niezbyt dużo, ale zawsze coś. Pobiłam rekord ubierania się. ! Niedawno wróciliśmy z Aqua Parku. Było super.. Cztery zjeżdżalnie, baseny termalne, dzika rzeka itp. Aktualnie rozgrywa się turniej szachowy i warcabowy. Około godziny 16:00 wyjeżdżamy do Zakopanego. Będziemy oglądać kwalifikacje skoków narciarskich. Dowiedzieliśmy się o tym po obiedzie no a potem zaczęło się dzwonienie... Wszyscy dzwonią do rodziców, aby poinformować ich o tym, że być może będziemy w telewizji. :D No właśnie słucham, że ktoś powiedział, że będziemy oglądać Mistrzostwa Świata, no więc spoko...



wtorek, 17 stycznia 2012

Naarty

Siema.

Wczoraj czekaliśmy na wypożyczenie nart 1,5h na dworze, pada śnieg, wieje wiatr.. grrr. Nie było łatwo, ale w końcu wyruszyliśmy do domu. Po drodze zaszliśmy do sklepu. Po powrocie zjedliśmy kolacje, a potem poszłyśmy do pokoju. Drzwi do naszego pokoju się nie zamykały :D Pół godziny robiłyśmy tabelkę na rozgrywki w tenisa stołowego. Później tylko podsumowanie dnia, plotkowanie z koleżankami i kolegami. No i spać. Takie miałam zakończenie wczorajszego dnia. Dzisiaj miałyśmy wstać o 6:30, żeby posprzątać pokój, no ale była 6:30, 6:38, 6:45 no i 7:00  I takie było nasze sprzątanie. Musiałyśmy szybko zjeść śniadanie i wyszykować się na narty. Odebraliśmy sprzęt i poszliśmy na stok. Mieliśmy nauki jazdy. Pozdro dla Oli Łukasiak- jej jazda, a szczególnie jej hamowanie były ekstra.  haha. Ja tylko wyciąg, szybki zjazd, wyciąg. :D Jutro też idziemy :D Jutro zrobię zdjęcia. :P

                                          Pozdro Kasia&Dusia



poniedziałek, 16 stycznia 2012

Murzasichle

 Siemano. :D


 Pozdrowienia z gór. :D Wczoraj wyjechaliśmy z Siennicy o godzi. 10:00, mieliśmy 2 postoje. W autobusie było.. no co tu dużo mówić, zabawy, gry, wygłupy itp. W końcu o godzinie 18:30 dojechaliśmy do miejscowości Murzasichle. Na początku podziwialiśmy piękno tego miasteczka.. Jest tu całkiem inaczej niż w Siennicy. Pierwsze co zauważyłam to to, że nie ma tu takich wysokich ogrodzeń, są tylko malutkie płotki. :P Drugie co zauważyłam to kształt domków, są w kształcie trójkąta :D I to wszystkie. :D Wieczorem- rozpakowywanie, podział łóżek itp. Ja ogarnęłam się w miarę szybko, razem z Olą miałam jeszcze czas, żeby  być sędzią w turnieju tenisa stołowego Daniel-Rafał.. Na koniec dnia była "integracja" i małe podsumowanie dnia- wspólnie ustalaliśmy zasady np. "Bez zaproszenia nie wchodzimy do kogoś pokoju" szkoda tylko, że 75% osób nie stosuje tej zasady. haha, Wieczorem nie chciało nam się kąpać, więc chodziłyśmy w "odwiedziny" do innych osób. No, ale w końcu cisza nocna.. Grrrr. Ale oczywiście spać się nie chce.. :D Więc poszłyśmy się kąpać, a później do łóżek i na siłę spać.. No, ale tak nie zrobiłyśmy ;d  O. zapomniałam dodać, że jak byłyśmy w odwiedzinach to chłopaki uciekli z pokoju od Rafała i Radka.. Nie pytajcie o szczegóły bo są po prostu obrzydliwe.  Więc powracając do poprzedniego tematu to cały czas z Olą gadałyśmy, i cały czas mówiłymy dziewczynom, że zaraz już spać idziemy.. Że jeszcze chwilke.. :D  No i wreszcie usnęłyśmy.. Aż tu nagle budze się i jakiś świstak wydaje różne dziwne dzięki podobne do świastaka..  Ale tak wgl. nie obudziłam się dla tego, że jakiś świastak wydawał różne dźwięki tylko chłopaki jak ogarniali się na poranną gimnastyke.. A my mamy dooobrze, nie musimy wstawać tak rano i nie mamy gimnastyki :D My wstajemy o godzinie 7:00 i specjalnie mamy jeszcze godzinę czasu na wyszykowanie się na śniadanie :P Po śniadaniu trzeba było się naszykować na pieszą wędrówke. :D Kilka zdjęć z wędrówki widzicie poniżej.  Było cięzko.. Wchodziliśmy na Rusinową Polane, a po drodze było kilkanaście upadków w śnieg spowodowanych przez Cezarego i Radka.. Po drodze zaszliśmy do Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej, odprawiliśmy tam Mszę Świętą po czym wróciliśmy do autokaru. Przyjechaliśmy do kwatery, przebraliśmy się, zjedliśmy obiad, pożyczyłam laptopa od Daniela. No i piszę tego posta już dobrą godzine, w przerwie gadam z Olą Łukasiak, Olą Książek, a Martyna rozgłasza naszego bloga po pokojach. Ogólnie to jest super, ale trochę mi się spać chce.. Muszę kończyć, bo zaraz idziemy do sklepu i obejrzeć stok na którym jutro będziemy zjeżdżać. To ja już będę lecieć. Dzisiaj raczej już nie napisze, bo mój kolega nie da mi laptopa. ;/ 

PS. Dzięki wszystkim za głosy.. :)







                                       Kaśka&Duśka

piątek, 13 stycznia 2012

Piątek 13-tego , pechowy?

Siemano, :D

Dzisiaj piątek 13-tego :D Jak jest u was, czy jest on pechowy ? Bo u mnie i u Kasi jest okey. Dzisiaj wszystko robimy odwrotnie i nie po kolei. Więc zaczynając od rana... Pierwszy j.angielski, kartkówka i pytanie z czasowników na nowy semestr. Ale pan też chyba robił dzisiaj wszystko odwrotnie, bo zamiast kartkówki pan zapytał nas tylko z czasowników i to w rytm piosenek w radiu Eska :D Najlepsza była piosenka I'm sexy and I know it. Dzisiaj był w naszej szkole Turniej tenisa stołowego. W kategorii gimnazjum dziewczyny zwyciężczynią została Róża Tkaczyk, a w kategorii chłopców Piotr Ostolski. Pozdro. :D Na następnej przerwie w naszej szkole było karaoke :P Muzyka roznosiła się po całej szkole, wprowadziła wszystkich w nastrój ferii. :P Ostatnia lekcja.... tylko ta wyczekiwana chwila dzwonka.... jeszcze 20 min.. 10 min... 5min... 2min .. i jeszcze 1 min... drrrrr.. Yeah! Ferie ! Jeszcze tylko ta przygnębiająca myśl, że muszę iść do Studium Języków Obcych i na trening. :< No, ale jakoś przebrnęłam.. I mamy ferie! Cieszycie się? :P No i będę się z wami żegnać :< Bo w niedzielę rano wyjeżdżam w góry razem z Olą Łukasiak ♥ Ale postaram się przesyłać Kasi zdjęcia, notatki co robiliśmy, co zwiedzaliśmy itp. :D Będziecie na bieżąco. Chyba, że nikt nie weźmie laptopa i nikt nie będzie miał neta : < Co ja zrobię? Tydzień bez internetu?!  No, ale przeżyć trzeba :) Będę robić dużo fotek :D A na koniec tekst naszej króciutkiej piosenki ułożonej na lekcji j.angielskiego z Kasią i Natalką :D

Anioły są wśród nas,
W mroku gonią nas,
Na raz- wyganiamy je w las :D
Na dwa... <pomóżcie :D>

czwartek, 12 stycznia 2012

od dzisiaj można głosować ! ; D

Heeej ; ) Tu Kaśka .
Hahaha. Dzisiaj nie miałyśmy pierwszej lekcji więc wychowawczyni zgarnęła nas do noszenia różnych rzeczy z podziemi szkoły. Były kartony z bombkami, jakieś brzozowe krzyże i flagi ;D Ja wzięłam taki stojak do czegoś , który był okrągły na końcu i udawałam , że to kierownica : DD . Potem sesja na matmie , taki sprawdzian, no ; ( A zamiast historii i w-f' u - BILANS ; > Pan doktor nas osłuchał i wszyscy jesteśmy zdrowi (tylko Aneta, Malwina i Wiola jakieś tam nieznaczne skrzywienia kręgosłupa miały xd.)
A i mamy zrobić jakiś referat na fizykę na poniedziałek po feriach ; | .

Na koniec informacja dnia : Pamiętajcie ! ANIOŁY SĄ WSZĘDZIE ... i nas obserwują ..

Oczywiście nie zapominajcie, aby głosować na naszego bloga !

Wyślijcie SMS o treści J00287 na numer 7122

Pozdro. Kaśka & Duśka

środa, 11 stycznia 2012

O Andriollim i "Pidżama Party"

Siemano.

Wczoraj byłyśmy razem z Kasią, na podsumowaniu Roku Andriollego. Dostałam dwa dyplomy. ^^<szpan> Na przerwie razem z Natalką poszłyśmy obczaić szkołę, a patrzymy rozdają koszulki za free no to wzięłyśmy. Na koszulkach był napis I ♥ Andriollli. :) Co tu dużo mówić, było fajnie i baaaardzo dużo nasłuchałam się o tej postaci. Dzisiaj są urodziny Agnieszki Brody. Co to się działo.. :D W filmikach macie nagrane nasze "Pidżama Party". :D



poniedziałek, 9 stycznia 2012

Naprawimy to.


Siemano.

Wczoraj był Wielka Orkiestra  Świątecznej Pomocy, zbieraliśmy pieniądze na wcześniaki. Oczywiście razem z Kasią kwestowałyśmy, bo jeżeli my pomożemy i uratujemy życie jakiemuś dziecku, to wiadomo? Może to właśnie ono uratuje życie nam. Poszliśmy na maxa. W naszej szkole była kawiarenka, ciasta, loteria fantowa, gry, zabawy, karaoke, ognisko i na koniec "Światełka do Nieba" czyli fajerwerki. W czasie kiedy my zbieraliśmy pieniądze do puszek nasz pan od j.angielskiego, Natalia, Ola i harcerze jeździli  dużym harcerskim samochodem i pogłaśniali program WOŚP. Specjalne pozdrowienia dla Oskara i Oliviera- naszych największych pomocników. Bardzo fajnie jest tak zbierać, tyle ludzi wrzuca ci pieniądze za jedną naklejkę. :) Dzisiaj byłyśmy na zawodach, znów. :d I znów zajęłyśmy I miejsce(w pewnych sensie) Wygrałyśmy awans do Mistrzostw Regionalnych. Po zawodach pojechałyśmy na lodowisko razem z Kingą, Olgą, Różą, Agą, Anetą, Kasią, Anią, Malwiną, Martyną i Karoliną. Najbardziej zdziwiło mnie to, że ostatni raz jeździłam rok temu, a weszłam na lód i od razu zaczęłam jeździć. Było zarąbiście. :D:D Musimy to powtórzyć.




                                       Miłego wieczoru. Kaśka&Duśka.




sobota, 7 stycznia 2012

Tuurniej. :D


Hello, hello, hello.

Dzisiaj jestem mega padnięta. Byłyśmy na Turnieju Piłki Ręcznej w Warszawie. Zajęłyśmy 5 miejsce, a było 8 drużyn. ^^ Nie jest najgorzej, tego się trzymajmy. Wyjechałyśmy bardzo, bardzo rano, czyli o 7.30. grrr. W naszym mikrobusie wszyscy spali :PP Mecze jako tako dobiegały do końca, nikt  nie miał siły grać, wszystkie byłyśmy zaspane. Nawet nie wiecie jak trudno się tak gra.. Ale mam baardzo dobrą wiadomość. Gdy zaczynałyśmy 1 mecz zaczął padać śnieeeg. <3  Fajnie się grało, bo taki super pan cały czas komentował mecze. Jak rzuciło się bramkę pan mówił przez mikrofon imię i nazwisko szczypiornistki. :d Na koniec specjalnie dla was nakręcony filmik, pokazuje jak spędzamy czas podczas przerw pomiędzy meczami..

                                            


 
Pozdro. :D

piątek, 6 stycznia 2012

Filmiki : D

To nasza szkolna bitwa śnieżna ;D Całe kurtki w śniegu , leżenie na ziemi min. Anety (chyba ze 3 razy ;)




A to kolędowanie całą szkołą na korytarzu przed świętami ;)


czwartek, 5 stycznia 2012

Nasze filmiki ;D

Siema.

Duśka. Dzisiaj miały być filmik, aż 2. Ale niestety nie mógł się przesłać. :< Obiecuję, że jutro na 100% dodamy oba (jeżeli prześlą się bez żadnych komplikacji) Dzisiaj nie było w szkole nic ciekawego oprócz tego, że dzisiaj ostatni dzień szkoły w tym tygodniu! Na koniec I część wiersza po niemiecku, którą mieliśmy na pamięć. :D

Am Montag bin ich traurig
Am Dienstag bin ich froh
Am Mittwoch bin ich fleiBig
Am Donnerstag- nicht so.

środa, 4 stycznia 2012

O Mierzeniu, ważeniu i koszu na śmieci ;D

Heej , tu Kaśka ;)
Dzisiaj na angielskim okazało się, że mamy iść na bilans. Więc poszłyśmy do ośrodka. A tam badanie słuchu, wzroku, mierzenie, ważenie i takie tam xd. Straciliśmy dzięki temu dwie lekcje ;D Potem , na przerwie oglądaliśmy na korytarzu prezentację o naszej Śnieżnej Bitwie ;D http://www.zssiennica.pl/ (macie to po prawej stronie) . Po lekcjach poszłam wraz z Agnieszką, Olą i Natalią do sklepiku . Zastałyśmy tam Daniela. I oczywiście Aga z Danielem (jak to zwykle bywa) zaczęli się wygłupiać. Kiedy zaczęli tańczyć Daniel wziął Agę na ręce i zaczął nią kręcić. Dzięki temu przewrócił kosz na śmieci wysypując wszystkie papierki i zbijając znajdujące się w nim szklane butelki ;D Hahahaha , nie mogliśmy wyrobić ze śmiechu.

Pozdrowienia dla DanieloOoszki. naszego ekologicznego kolegi, który jest bohaterem głównym :D


                                            Dobranoc Kaśka&Duśka



wtorek, 3 stycznia 2012

Bo koty nie mogą pić mleka!

Siemkaaa.!


Dzisiaj piszęę jaa! Więc tak.. Dzisiaj rano było spotkanie związane z WOŚP oczywiście biorę uuudział. Będę zbierać pieniądze. ! hueheuehue. Zajęcia artystyczne były hmm. co tu dużo mówić: śpiewaliśmy świąteczne piosenki, a później wszystkie zeszyty do sprawdzenia i śpiew na ocenę. Yeah.! Powiedziałam panu, że mam wszystkie notatki, a że śpiewam w szkolnym zespole to nie musiałam śpiewać. ;] Na w-fie mieliśmy aerobik. Cha-cha, samba, polonez.! To tańce jakich się już nauczyłam :PP Miałam kartkówkę z geografii z czasu słonecznego :D  A jutro sprawdzian z chemii.! :< A na koniec dnia śpiewanie piosenek z Agnieszką. Jeeesteś dla mnie gwiazdą, która spaadła z nieeeba :D:D:D heuheuehueheu. A na koniec zdjęcie zrobione przed świętami, na naszej lekcji narysowany był kurczak. Na koniec dnia była zabita świnka, kurczak  itp. Zdjęcie zatytułowane jest "Twórcza szkoła"



Do jutra.! Kaśka&Duśka

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Zaspany poniedziałek.

Siemka.

Dzisiaj pisze Duśka. "Zaspany poniedziałek" dawał znaki o sobie już od rana. Specjalnie rano wstałam, żeby iść do szkoły z moją koleżanką Agnieszką O. idziemy, gadamy, idziemy, gadamy, idziemy, gadamy, przychodzi Pasek, idziemy, gadamy.. Doszliśmy do szkoły. O kurde! Zapomniałam butów na zmianę.! Musiałam wrócić się z Agnieszką do domu. Na szczęście poszłyśmy na skróty, ale nie wiem czy te skróty były dobrym pomysłem.. BŁOTO, WODA, WIELKI DOŁEK. Oto co nas spotkało. Więc wróciłyśmy do szkoły w brudnych i mokrych butach :/ Pierwsza lekcja na szczęście j.niemiecki, mieliśmy temat o Sylwestrze itp. Następna chemia i tu nie było już tak pięknie, ale chociaż mi się spać nie chciało. :) J.polski, biologia, fizyka i religia. Ogólnie na religii nie jest nudno, ale miałam taką dobrą miejscówke, że aż prosiła o sen. Ławka+grzejnik... taki cieplutki.. Więc, żeby nie zasnąć zaczęłam gadać, malować sobie itp. I nagle... (drrrrrrr.) DZWONEK.! Yeah.! Do domu! Odrobić lekcje, pobawić się z psem i spaaaaać. Więc Dobranoc.!


______________________________________
Dzień doberek na rondelek
czy już wstał mój kartofelek?
Humor mam dziś beznadziejny
więc mój dzień jest bez ambicyjny.

 Miłeego. Kaśka&Duśka

niedziela, 1 stycznia 2012

SyLwEsTeR

Siemaaaa.

Duuuśka.! Jak tam po Sylwestrze? Wynudziliście się w przerwie świątecznej, czy może szaleliście na maxa ? Ja się raczej wynudziłam, ale wyszaleć można się zawsze w szkole z przyjaciółmi :D:D:D huehuehuehueheueh. Sylwester udany? Mam nadzieje, że ten rok będzie lepszy niż poprzedni choćby z tego powodu, że.. no i nie mam powodu :PP Ale mam nadzieje, że ten rok będzie lepszy. Grrrr. Nie chce mi się iść jutro do szkoły. :< Ale gdy pomyśle, że spotkam się z koleżankami to chcę mi się. :d Ciekawe ile osób zgłosi nieprzygotowanie? huehuehue.

Dzisiaj Światowy Dzień Kaca , nie bez powodów go tak nazwali :D