Hello.
Przedwczoraj wieczorem bawiliśmy się w kalambury. :> Ogólnie to nie
działo się nic ciekawego. Wczoraj byliśmy znów na nartach. Było jeszcze
fajniej niż wcześniej. Ani razu się nie wywaliłam. Razem z Karoliną
Zabieglińską ściągałyśmy się kto pierwszy dojedzie na dół. Prawie
porozjeżdżałyśmy ludzi, ale to szczegół. Razem z Olą Kazimierczyk
zjeżdżałyśmy sobie po torze na kółeczkach. :D Po 3h jazdy na nartach
wróciliśmy na obiad. Po południu razem z panią Anią filcowaliśmy,
rzeźbiliśmy z gliny i robiliśmy różne inne rzeczy. Wieczorem była
dyskoteka, nie chciało się nam iść no, ale musiałyśmy. Na początku nikt
nie chciał tańczyć, ale gdy zabrzmiała piosenka Michel Teló- "Ai se eu
te pego" wszyscy zaczęli tańczyć. Poszłyśmy spać około godziny 1:00. :P
Dzisiaj mieliśmy przedłużone spanie o 30 min. xd Niezbyt dużo, ale
zawsze coś. Pobiłam rekord ubierania się. ! Niedawno wróciliśmy z Aqua
Parku. Było super.. Cztery zjeżdżalnie, baseny termalne, dzika rzeka
itp. Aktualnie rozgrywa się turniej szachowy i warcabowy. Około godziny
16:00 wyjeżdżamy do Zakopanego. Będziemy oglądać kwalifikacje skoków
narciarskich. Dowiedzieliśmy się o tym po obiedzie no a potem zaczęło
się dzwonienie... Wszyscy dzwonią do rodziców, aby poinformować ich o
tym, że być może będziemy w telewizji. :D No właśnie słucham, że ktoś
powiedział, że będziemy oglądać Mistrzostwa Świata, no więc spoko...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz