czwartek, 29 grudnia 2011

Święta , święta i po świętach ...

Heej ; ]
Jak tam po świętach ? U nas okeyy ;D Była Wigilia , potem prezenty . Kolejne dwa dni to odwiedzanie rodziny i wielogodzinne siedzenie przy stole... eh , jakoś trzeba było to siedzenie wytrzymać . A teraz mamy wolne i odpoczywamy od szkoły. Śpimy do 12 i leniuchujemy ;> . 28 grudnia był Dzień Pocałunku ;) . Następny post napiszemy pewnie dopiero w 2012 roku ;p
A teraz świąteczny kawał :

Przed świętami św. Mikołaj rozdaje prezenty na ulicy. Jasio po otrzymaniu jednego z nich mówi:
- Święty Mikołaju, dziękuję ci za prezent.
- Głupstwo - odpowiada święty Mikołaj. - Nie masz mi za co dziękować.
- Wiem, ale mama mi kazała.


___________________________________________

Na koniec życzymy Wam udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku ! ; D

Kaśka & Duśka

czwartek, 22 grudnia 2011

Ostatni dzień w szkole w tym roku

Siemaa.

Dzisiaj na przerwach były takie luzy. :D Śpiewaliśmy kolędy na przerwach, a na koniec dnia nasza pani dyrektor ogłosiła Bitwę na Śnieżki ! ♥ Ale było zarąbiście :D Aga jak tam krzaki? Szymon szkoda żywopłotuu :D Normalnie dzisiaj odśnieżyliśmy całą posesje szkoły :P A później angielski.. Dziewczyna w czerwonej pelerynie.. Super film polecam, ymmm. Kasia! Te chipsy za dużo słodyczy kupiłyśmy :D I na koniec dnia Wesołych Świąt.! Ogłaszam Między blogową Przerwę Świąteczną :> Niestety dopiero napiszemy za kilka dni, gdy coś ciekawego zdarzy się w tym naszym krótkim życiu...  Podsumowując WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT.!

Hej kolęda, kolęda
hej kolędy to czas.
Kto ogrzeje rączęta
kto schronienie mu da.

środa, 21 grudnia 2011

Heeeej kolęda, kolęda !

Siemaa.

Dzisiaj mieliśmy Wigilię klasową. Były różne potrawy : kluski  z makiem, pierogi, śledzie, ciasta, ciasteczka, cukierki, paluszki itp. więc mówiąc ogółem było takie MISZ MASZ. :D Jedliśmy, śpiewaliśmy kolędy i do domu... A wtedy było najfajniejsze :D:D:D huehuehuehuehuehuehuehuehueheuehueheueheuehueheuheueheuehue. Pozdrowienia dla Agi, Oli, Luizy i tam takiego jednego.. Pasek sie nazywa. haha.Ola twoje rzuty śnieżką są po prostu the best. Nie wiem czy dotarły one do połowy ulicy :D Pisaliśmy sprawdzian z historii. <grrr.> Jutro piszemy z matematyki <grrr> A ja poprawiam jeszcze z biologi. :<


_____________________________________________________


Dowcip p. od historii
- Puk, puk !
- Kto tam?
- Na pewno nie Hanka Mostowiak.!

wtorek, 20 grudnia 2011

O ostatnim tygodniu ; >

Siema , dzisiaj dla Was - Kaśka ;D
Będzie tutaj o tylu różnych rzeczach, że nie wiedziałam jaki mam dać tytuł ;) . A więc od początku.
W środę - 14 grudnia byliśmy na wycieczce w Warszawie . Najpierw do Muzeum Sportu i Turystyki , a potem spacer po Starówce , ul. Krakowskie Przedmieście i ul. Nowy Świat. Było superr . ;D Świąteczny klimat , bo przed Zamkiem Królewskim stała wielka choinka . A na Starówce karmiliśmy gołębie . Siadały nam na rękach ! Potem oczywko do McDonald's . Ale najlepiej było w autokarze ;D Wróciliśmy do domu ok. 17. W sobotę o 9 miałyśmy Mistrzostwa Powiatu w Piłce Ręcznej Dziewcząt i zajęłyśmy 1 miejsce ; ) . W niedzielę o 11 znowu mecz , tym razem ligowy . wygrana z Warszawą Ochotą II (24-17). Potem o 14 na Konkurs Kolęd i na 18 do kościoła śpiewać kolędy ... to był ciężki dzień . Poniedziałek - lepiej nie mówić ; / . Ale dzisiaj było zajebiście . ;D Byłyśmy tylko na 2 pierwszych lekcjach - zaj. artystycznych . A potem kolędowałyśmy po okolicznych szkołach , przedszkolach i sklepach ; ) Dostałyśmy mnóstwo cukierków ; P

Dzisiaj jest Dzień Ryby . ;D

________________________________________________

W kominku płonie płomień. Przed kominkiem, na bujanym fotelu siedzi dziadunio. Wokół dziadunia siedzą wnuczęta i słuchają jego historii:
- Jak byłem młody, pojechałem na safari. Niestety, zepsuł mi się samochód. Wziąłem strzelbę, i zacząłem przemierzać sawannę pieszo. Nagle z wysokiej trawy wyskakuje na mnie lew. Mierzę do niego z karabinu, strzelam... Niestety karabin nie był nabity. No to ja zaczynam uciekać. Lew coraz bliżej. Dobiegam do wielkiego baobabu. Odwracam się, widzę, że lew jest coraz bliżej. Gdy był tak blisko, że widziałem jego ślepia, lew wyskoczył. Zesrałem się...
- Nic nie szkodzi dziadku - odpowiadają wnuczęta - każdy w takiej sytuacji by się zesrał.
- Nie, nie wtedy. Teraz się zesrałem.

Pozdro.
Kaśka & Duśka

wtorek, 13 grudnia 2011

O rozdaniu nagród.

W niedzielę 11.12.11 roku zespołem TakToMy zajęłyśmy 1 miejsce w Powiatowym Przesłuchaniu Kolęd :)
Odbierałyśmy nagrody i śpiewałyśmy, przyszło bardzo, bardzo, bardzo dużo ludzi. Nawet my musiałyśmy stać xd Na koniec wszyscy finaliści zaśpiewali razem kolędę. :D Koooniec. 

Szkolne dni nudów. xd

Siemaaa. 

Huehuehuehuehue. Zgadnijcie kto dzisiaj pisze ?  - Ja.! No więc pisze ja. Dnia 9.12.12 był Dzień  Dziewic. ^^ Bez komentarza.  Właśnie w tym dniu Duśka miała 7 razy czkawkę.! Ona się kiedyś zaczkawkuje na śmierć. :D Huehue. W piątek nagrywaliśmy też teledysk do piosenki napisanej przez naszego pana od j.angielskiego pt. "Marry Christams"  O szczegóły  nie pytajcie <nie powiem>
W niedzielę był mecz ligowy z Płockiem. Wygrałyśmy 1 bramką, a to najlepsza drużyna w lidze. <jupi> A dzisiaj wygrałyśmy awans do walki o 1 miejsce Mistrzostw Powiatu w piłce ręcznej. :) Jutro mamy wycieczkę do Warszawy :D:D:D:D Więc raczej nie napiszemy bloga:< Ale w czwartek opiszemy wam całą wycieczkę włącznie ze szczegółami :D Dzisiaj Dzień Księgarza i Telewizji dla Dzieci, a 17.12 jest Dzień bez Przekleństw. Huehueh.

____________________________________________________


Są trzy sklepy.
Jeden jest Polaka, drugi Ruska i trzeci Niemca.
Do sklepu Ruska przychodzi diabeł i mówi:
- Chcę kupić 3 kilo nihuja, a jak nie masz to cię zabiję.
Rusek szuka ale nie znalazł, więc go zabił.
Następnie idzie do Niemca i mówi:
- Chcę kupić 3 kilo nihuja, a jak nie masz to cię zabiję.
Niemiec szuka, ale też nie znalazł, więc go zabił.
Idzie do Polaka i mówi:
- Chcę kupić 3 kilo nihuja, a jak nie masz to cię zabiję.
Polak myśli i w końcu mówi do diabła:
- To choć ze mną na chwile.
Zaprowadził go do piwnicy, zgasił światło i mówi:
- Widzisz coś?
- Nihuja

- To bierz 3 kilo i spadaj. 

       Pozdro Kaśka&Duśka

środa, 7 grudnia 2011

Mikołajki i wycieczka xd .

Heeej ;)
We wtorek były Mikołajki ! Niestety u nas w klasie nikt nie losował komu ma kupić prezent-zamiast tego mamy wycieczkę do Muzeum Sportu 14 grudnia ^^.
Na zajęciach artystycznych śpiewaliśmy kolędy i piosenki świąteczne. Potem zaczął padać ŚNIEG ! ♥ (ale po 5 minutach przestał ;<) Na polskim przyszedł do nas Św. Mikołaj i dostaliśmy po snickersie . ;D No i potem był jeszcze w-f i sprawdzian z geografii . ; /
Dzisiaj na dwóch pierwszych lekcjach - angielski . Pozdro dla p. Wysockiego ;) Nakręcaliśmy teledysk do 'Merry Christmas' , a potem śpiewaliśmy ją na korytarzu i w pokoju nauczycielskim. Jak zaczęliśmy śpiewać to znowu zaczął padać śnieg ! Przez chwilę leciały ogromne płatki, a za chwilę już w ogóle nie padało ;( Ale przed szkołą na placu było biało ;D . Później pojechaliśmy do Mińska Maz. do szkoły muzycznej na przedstawienie 'Zemsta' . Trochę nam się spać chciało, ale ogólnie było OK.

Dzisiaj jest Międzynarodowy Dzień Lotnictwa ;D
_________________________________________

Trzy żółwie idą przez pustynię i niosą arbuza. Strasznie się zmęczyły więc zrobiły sobie postój. Nagle jeden żółw mówi:
- Chłopaki, zjedzmy tego arbuza, jestem głodny!
Na to drugi żółw:
- Nie, przecież nie mamy wody, a jedzenie bez wody jest bez sensu!
- Zaczekajcie tutaj a ja pójdę po wodę, ale nie jedzcie arbuza!
Żółwie czekały,... i czekały... Minęły 3 długie lata. W końcu jeden żółw mówi do drugiego:
- Stefan, zjedzmy tego arbuza, bo Mietek już chyba nie wróci!!!
Już mają kroić arbuza i wtem z krzaków wychodzi trzeci żółw i mówi:
- Oj, bo nie pójdę po wodę!!!

Pozdro.
Kaśka & Duśka

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Konkurs, Pizza i troche zabawy. ^^

Siemaaa.

Więc tak.. Zacznijmy od tego, że dostałam 5 z fizyki.! <szpan>  Byłam dzisiaj na Przeglądzie Kolęd i Pastorałek w Mińsku Mazowieckim. :> Wyniki chyba jutro. Razem z Anetką, Agą, Natalką, Malwiną, Martyną, Oliwią, Magdą, Martą, Klaudią, Kingą i Kasią byłyśmy na pizzy. :D Martyna ty niezdaro. :PP Natalia uzbierała z hmm. resztek(?) dziewiąty kawałek pizzy. ( Nie wnikajmy w szczegóły)  Pytanie przewodnie dnia: Czemu Kebab jest w  tym samym budynku co sklep ze zwierzętami? A w pobliżu apteka, sklep z narzędziami i biuro rachunkowe? Jutro MIKOŁAJKI , ciekawi prezentów ? Jako klasa nie będziemy mieć Mikołajek ze względu na wycieczkę w tą środę. :D

______________________________________________________

Byk Byk (19.IV - 19.V)


Wdzięk powiatowego Casanovy i skłonności homoseksualne. Niczym nie zmącone przekonanie, że jest pępkiem świata. Lubi mizdrzyć się zarówno przed lustrem jak i w pracy. Najbliższą rodzinę terroryzuje od urodzenia do późnej starości. Nigdy niczego nie czyta, choć o wszystkim ma z góry wyrobione zdanie. Poci się.
__________________________________________________________

Rak Rak (21.VI - 21.VII)


Szkoda słów... Nie pomoże nawet oddział zamknięty. Urodzeni pod znakiem Raka oszukują na każdym kroku, zdradzają, uwielbiają podłożyć świnie. Rakom nie można Wierzyc nigdy i w niczym. Jeśli np. Rak mówi, że ceni sobie twoją przyjaźń, to można być pewnym, że przed godziną napisał do szefa donos. Raki stale komuś czegoś zazdroszczą, a po dwudziestym piątym roku życia łysieją, garbią się i tracą zęby. Słusznie zresztą.


_____________________________________________________________


Bliźnięta Bliźnięta (20.V - 20.VI)


Ludzie spod tego znaku w ogóle nie osiągają dojrzałości zarówno intelektualnej, jak i uczuciowej. Jedyne co naprawdę potrafią, to raz w tygodniu wypełnić kupon Toto-lotka. Niezdarnie to ukrywają, ale największa przyjemność sprawia im dłubanie w nosie. Zapraszając takiego do domu należy pamiętać, ze kradnie i koniecznie przed wyjściem zrewidować.

 ____________________________________________________________





Pozdro  Kaśka&Duśka



piątek, 2 grudnia 2011

Geniuś lubi się włamywać :D

no to tak na wstępie mówiąc to pisze I. Strzeszewska, elobelo. no i jak już się włamuję to przydałoby się łaskawie coś napisać :D
kocham Kazika <3 
kocham Dusię <3
hahahahahahaha, nie no, tak się niefortunnie złożyło, że siedzę sobie kulturalnie na łóżku i wpierdalam czekoladę, mam całą dla siebie więc może się najem, no i nikt do mnie nie pisze, nikt mnie nie kocha :< tylko dziś pisałam z Weroniczką moją <3 no i z Wójcikową, która się pytała czy jadę na koncert z nimi. no i dobra, miało być zajebiście, fajnie, elegancko, ale oczywiście mamusia mi nie pozwala, bo za starzy, 1 liceum, no przesadza, jak ich lubię - znam to chyba mogę jechać, no i się wkurwiam, no i lubię zaczynać ciągle zdania od ' no '. no taka dzika natura mi się wrodziła kur.. pip! ALE PRZECIEŻ TO JEST KONCERT MAŁPY :< najzajebistrzego rapera w dziejach i w ogóle, więc mam pomysła, że jeszcze dziś namówię Kazika, że ze mną pojedzie : > i na pewno jedzie, bo musi, a jak nie pojedzie to się obrażę i dupa 

chyba naruszam regulamin przekleństwami, ale kurwa muszę wyładować się gdzieś, bo jestem zdenerwowana, no i zabiję się chyba, smuuutno mi i czekam aż ktoś do mnie napiszę, bo nudno :<

TAK SOBIE WŁAŚNIE PATRZĘ I WIDZĘ, ŻE MOŻNA ZMIENIAĆ KOLORY NAPISÓW : )

odpowie - klikać, pytać
fotoblog - coś podobnego do bloga, hahahaha
Onar - Osobiście - muzyczka <3

czwartek, 1 grudnia 2011

Drum, drum.

Siemaaa. :D

Dzisiaj nie działo się nic ciekawego. W szkole miałam dzwonek na lekcje 8.50, przyszłam 8.49 xd Miałam sprawdzian z fizyki, kartkówkę z niemieckiego, Kasia miała czytanie tekstu z rosyjskiego na ocenę. : >
A teraz przedstawię wam fragment wypowiedzi administratora fan page POZIOM 2.0 na Facebooku. "Adam Sztaba opowiada o musicalu Kolęda - Nocka. Pamiętając niedawny sukces spektaklu „Boska!” (2,7 mln widzów, nie jest to co prawda 8,3 mln, jakie zebrała śmierć Hanki M. ale i tak, wynik jak na teatr telewizji imponujący)" Czy wy to rozumiecie? Śmierć Hanki M. w serialu "M jak Miłość" oglądało 8,3 mln widzów :D
Dzisiaj jest podobno Dzień kopania w tyłek ^^ A jutro jest Światowy Dzień Walczenia z Uciskiem.! Nie uciskujmy koleżanek i kolegów :PP

_____________________________________________________________

Dzisiaj zamiast kawału będzie Humorystyczny Horoskop. 

Baran Baran (20.III - 18.IV)


Urodzeni pod tym znakiem są z natury rzeczy ociężali umysłowo i z trudem uczą się najprostszych czynności. Tylko długotrwałym biciem można Barana skłonić do przyswojenia minimum wiedzy (tabliczka mnożenia, wyjątki na "RZ."). Ludzie spod tego znaku z powodu swojej tępoty dezorganizują wszystko w pracy, dzięki czemu awansują szybko na wysokie stanowiska. W kontaktach towarzyskich Barany są z reguły niezmiernie uciążliwe i z powodu najmniejszego pretekstu, a nierzadko i bez, wywołują karczemne burdy i bijatyki. Na szczęście żyją krotko.

środa, 30 listopada 2011

Angielskie Poematy. :D


Aloha! <szpan>
Dzisiaj na j.angielskim z naszym kochanym panem od j.angielskiego śpiewaliśmy piosenki - nasz pan grał, a my śpiewaliśmy. Tak nam się spodobało, że na przerwie na największym korytarzu zaczęliśmy śpiewać na cały głos. Ludzie zlecieli się do nas i śpiewali razem z nami :D:D <radocha> Na w-f'ie  staliśmy na rękach.! Razem z Kasią stanęłyśmy, ale z pomocą pani. :< Dla zabawy i wprawy pani pokazała jak można stać na rękach na drabinkach. hahah. Nawet nie wyobrażacie sobie jakie to fajne uczucie, gdy krew wpływa ci do mózgu, a ty bez powodu się śmiejesz. Uzależniłam się od tego stania na rękach mimo to, że mi jeszcze nie wychodzi :D Trzeba być odważnym i próbować, to co, że możesz złamać sobie rękę, nogę (kręgosłup huehuehuehue) Teraz przejdę do tych smutniejszych i bardziej drastycznych informacji... JUTRO MAM SPRAWDZIAN Z FIZYKI! aaaaaaa. <Liczę na przynajmniej 3+> No to smutnych i bardziej drastycznych informacji już koniec. :> Dzisiaj nie ma żadnego święta ! O.o Więc ustalmy sobie własne święto- piszemy bloga już prawie 30dni !  Dzisiaj jest RODZINKA.PL ♥ oglądacie? Odpowiedź prosta- musicie! :D

_______________________________________________________


Dzisiaj dodałam filmik nakręcony na dzisiejszej lekcji j.angielskiego (dokładnie na drugiej przerwie).






Kaśka&Duśka

wtorek, 29 listopada 2011

Cafe Americanoooo.

Salut!

Pisze Duuuuuuuśka. Dzisiaj byliśmy "cały dzień, całą noc"( tekst takiej fajnej piosenki :D:D) na konkursie "Tropami Andriollego" jako bardzo fajna i mądra publiczność. Takie lekcje to ja mogę mieć zawsze herbatka, kawka, ciasta te sprawy. :D Oczywiście przypadło nam ocenianie oklaskami :D Przy pierwszej prezentacji- wszyscy ciekawi biją radośnie brawo, przy ostatniej prezentacji- klaszcze może z pięć osób, bo każdy jest zajęty już czymś innym. OoO. A ja pokazowo recytowałam wiersz Darii Giersz "Córeczka"- pozdrowienia. No więc tak to było. Z moją koleżanką Natalią kupiłyśmy sobie w automacie Cafe Americano ( Americano, tam tam tam - znów piosenka), ale zapomniałam zamówić dodatkowe mleko, więc jestem bardzo mądra i kupiłam drugi kubeczek mleka i dolałam sama do naszej kawy. :) Wyszło bardzo pyszne Cafe Americano Podwójnie Mleczne, tylko później trochę niedobrze mi było. Po całym konkursie przypadł nam zaszczyt sprzątania sali. Może streszczę: 15 minut zanosiłyśmy jedno krzesło, zaplątałyśmy się w materiał, zepsułam chyba ze 20 pinesek, zaklinowałyśmy się na schodach  z tablicą. No więc to chyba tyle. 
Dzisiaj Dzień Chorążego! Pozdrowienia dla chorążych. :D:D

______________________________________________________________
Przed sklepem w lesie stoi w kolejce mnóstwo zwierząt: niedźwiedzie, lisy, wilki, jeże itp. Przez kolejkę przepycha się zając. Rozpycha inne zwierzęta łokciami, wreszcie jest na początku kolejki! W tym momencie łapie go niedźwiedź i mówi:  - "Ty zając, gdzie się wpychasz?! Na koniec!"  I mach! rzuca go na koniec kolejki. Zając znowu się przepycha, ale znowu łapie go niedźwiedź i odrzuca na koniec. Zając powtarza swój wyczyn jeszcze kilka razy, ale za każdym razem niedźwiedź wyrzuca go na koniec. Wreszcie obolały Zając otrzepuje się z kurzu i mówi do siebie:  - "Nie to nie. Nie otwieram dzisiaj sklepu
______________________________________________________________
W rolach głównych: Aneta, Ania, Natalia i Czarek. 
 
 Pozdro. Kaśka&Duśka

poniedziałek, 28 listopada 2011

Przestroga dla dzieci: Nie pijcie Kubusia Playa , bo wam się rozleje by Ola :D

Siemaaa. :D


Dzisiaj pisze Duśkaa. uu. Dawno już nie pisałam posta :PP Więc tak, zaczynamy od streszczenia niedzieli :d Byłyśmy w Warszawie grałyśmy z Ochota Warszawa. Przypuszczany wynik był 40-10 dla Warszawy. Yeah. Było lepiej 25-14, brawa dla nas! Po drodze zajechaliśmy do naszego ukochanego przyjaciela- MC Donald'a. Huehuehue. Poniedziałek...  Co tu mówić.. Nie był jak każdy poniedziałek! :D Gdy szłam do szkoły był bardzo, bardzo, bardzo silny wiatr. Prawie zwiało mi czapkę! W stronę szkoły szłam tyłem, ponieważ wiatr sypał piaskiem w moją stronę. To skandal :D Lekcje zaczęłam  j.niemiecki. Hallo! Ich heiBe Klaudia. Wie heiBe du?  Później chemia. Huehuehue. Nie skomentuje tego, tylko pozdro dla Przemka. :D Jutro nasza klasa nie ma lekcji, bo będziemy obserwatorami konkursu o Ziemii Andriollego. Yeah! 
Dzisiaj Dzień Pocałunku.♥ 


_________________________________________________

Siedzi mężczyzna na kibelku i stęka. Stęka coraz głośniej, nagle żona przez przypadek gasi światło, a facet:
- O jejku, o kurka, aaaaa kwa mać - żona zapala światło, wchodzi do łazienki i się pyta:
- Co się stało!? Co się stało?
Mąż na to wystraszony z ulgą: - O rany , o kurcze! Myślałem, że mi oczy pękły.

sobota, 26 listopada 2011

Weekend'owo .

Siema ;P .

W czwartek była dyskoteka. Z Anetą i Agnieszką wytrwałyśmy do końca. Cały czas tańczyłyśmy , było zajebiście ;D. Tyle, że Duśki nie było ;< . A i miałyśmy nie odzywać się do chłopaków - zamiast tańczyć to podpierali ściany ; O.
W piątek chodziłam półprzytomna... Na pierwszej lekcji praktycznie spałam. ;) Następne dwie - matma ;/ . Potem filharmonia, były tańce ludowe, najlepszy góralski - wszyscy się brechtali . ;D No i o 16 trening , przed którym ciekawe spotkanie w parku ze 'znajomymi' hahahaah .

Wczoraj (25.11) był Dzień Pluszowego Misia :D

___________________________________________________

Idzie pewien Arab z żoną po pustyni, mąż oczywiście siedzi na wielbłądzie, a żona dźwiga za nim toboły. Maszerują tak dobre 2 tygodnie i w pewnej chwili mąż mówi do żony:
- Żono ty moja, idź do domu i przynieś mi linijkę i ołówek.
- Ależ mężu... Po co ci to? Do domu jest 2 tygodnie drogi.
- Nie dyskutuj ze mną. Idź do domu po to, o co prosiłem.
Żona posłusznie powędrowała do domu, a po 4 tygodniach w końcu dotarła do męża i mówi:
- Tu masz, mężu mój, ołówek i linijkę, o które mnie prosiłeś.
- Dobrze, a teraz, żono moja, narysuj mi na plecach szachownicę.
- Szachownicę? Ale po co?
- Nie dyskutuj, tylko rysuj.
Żona znów posłusznie narysowała na jego plecach szachownicę i mąż ponownie powiedział:
- Bardzo dobrze. A teraz podrap mnie w B7.

Pozdro.
Kaśka & Duśka

środa, 23 listopada 2011

środowy chillout.

Cześć :D
Dzisiaj na historii przedstawiałyśmy mit o Puszce Pandory za pomocą kukiełek zrobionych ze skarpetek. Razem z Dusią , Agnieszką , Ulą i Martyną schowałyśmy się za ławkę bokiem postawiona na drugą. Po jakimś czasie ta na górze zaczęła się na nas zsuwać ;D . Było zajebiście.

A na angielskim śpiewaliśmy piosenki :D Z jedną z nich poszliśmy na lekcję do drugiej części naszej klasy i ją zaśpiewaliśmy. Chyba im się podobało... Poza tym Klaudia dziś pierwszy raz była na obiedzie z dziewczynami . xd Na przerwie mazaliśmy sobie spodnie kredą. Wszyscy podpisywali się sobie na udach . haha :))

Pamiętacie ? Dzisiaj RODZINKA.PL ♥

Imieniny obchodzą:
Adela, Erast, Felicyta, Klemens, Klementyn, Orestes, Przedwoj. Najlepszego ! ;D
_________________________________________________________________
Para wybrała się do Zoo pooglądać zwierzaczki. Nagle ku zdumieniu wszystkich zwiedzających drzwi od klatki z dzikimi małpami otworzyły się i wataha wściekłych małp pobiegła w stronę wyjścia. Zwiedzający zaczęli uciekać w popłochu. Wszyscy oprócz pewnego staruszka. Gdy sytuacja się opanowała zdumiona para zapytała dziadka: - Panie, jak to się stało, że pan się nie przestraszył, tylko spokojnie siedział? - Łee... przyzwyczajony jestem, przez całe życie byłem kierowcą szkolnego autobusu.
_________________________________________________________________
Video z naszym występem :D haha.

Dodawajcie komentarze :D
Pozdro.

Kaśka & Duśka


wtorek, 22 listopada 2011

Dzieńdobrywieczór. :D

No i mamy wtoorek .
Lubicie wtorki ? Ja tak sobie . Duśka też nie koniecznie.
Dzisiaj na pierwszej lekcji - zajęcia artystyczne . Śpiewanie , śpiewanie , śpiewanie. LUBIMY TO ! :))
Potem spotkanie z misjonarzem. Powiedział nam o akcji , w której można 'zaadoptować' dziecko z Afryki . Polega to na wpłacaniu co miesiąc jakiejś sumy pieniędzy np. 60zł na jedzenie, ubranie i inne rzeczy potrzebne do przeżycia dla małego Afrykańczyka . Postanowiliśmy całą klasą wziąć w tym udział . Zachęcamy też was : www.czadowatablica.pl - to strona , na której dowiecie się jak pomagać.

Klika osób z naszej klasy wzięło dziś udział w zawodach. Musieli przejść w jak najkrótszym caszie tor przeszkód - zdobyli I miejsce ! :DD Pozdro dla WAS . xd

Dzisiaj jest Dzień Kolejarza .
_______________________________________________________________


Nauczycielka języka polskiego pyta Jasia:
- Jasiu, powiedz mi kto napisał "Lalkę"?
- Bolesław Frus.
- Jesteś blisko, ale to zła odpowiedz.
- Bolesław Frus.
- Jasiu! Bo wstawię ci jedynkę!!!
- Bolesław Frus.
- Dobrze. Sam tego chciałeś.
Jasiu wkurzony mówi:
- A to fizda!

Pozdro .

Kaśka&Duśka

poniedziałek, 21 listopada 2011

Hello. :P


Dzisiaj pisze jaa.- Duśka. ehh.. poniedziałek... Co tu dużo mówić? Rano nie chce się wstać, w szkole znów zimno(brrr.), lekcje nuudne. Jak w każdej szkole, w każdy poniedziałek. Dzisiaj pan od fizyki rozdawał nasze ocenione referaty. O.o Ja oddałam z kilku dniowym opóźnieniem hehe., ale Kasia dostała 5. :D Gratuulacje. :PP
Jutro miałam jechać na zawody, ale mama mnie nie puściła. :< Musiałam wybierać, bo w tym tygodniu mam dwa razy zawody- wybrałam piłkę ręczną. ♥
Dzisiaj jest :Dzień Pracownika Socjalnego, Światowy Dzień Życzliwości i Pozdrowień. Pozdrawiam.! :D


_____________________________________________________
W basenie, przy szpitalu dla wariatów, topi się jeden 
z pacjentów.
Na ratunek skoczył mu drugi i go uratował. Po tym całym 
wydarzeniu bohaterski pacjent jest wezwany do lekarza.
- Pana postawa świadczy o tym, ze jest pan już całkowicie zdrowy i może pan wracać do domu. Mam jednak smutną wiadomość, ten człowiek któremu uratował pan życie powiesił się w łazience.
Na to pacjent dumnie:
- To ja go tam powiesiłem, żeby wysechł.

niedziela, 20 listopada 2011

O meczu i uprzemysłowionej Afryce :D

Heej :))

Dzisiaj miałyśmy kolejny ligowy mecz. Grałyśmy w Siennicy, u nas na hali z drużyną Royal Wilanów. Niestety przegrałyśmy 18:25 :< . Będziemy potem grały o 7 miejsce , a mogłyśmy o 4...

Oj dobra , koniec smutania ! Jak się przebierałyśmy to ktoś otworzył nam drzwi i się chłopaki gapili :D
A tak w ogóle to mamy fajną datę - 20.11.2011r.
Dzisiaj jest Dzień Uprzemysłowienia Afryki lub jak ktoś woli Dzień Pamięci Osób Transpłciowych. Świętujemy ?! :DD

______________________________________________________________________________
Zbliża się zima więc musi być tematyczny dowcip :

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.

Pozdro.

Kaśka&Duśka

piątek, 18 listopada 2011

Weekeeend, :D

Szeeemka. 


Dzisiaj był trochę nudny dzień -_- Ale niektóre momenty tego dnia były bardzo, bardzo fajne :D:D
Na wf -ie graliśmy w siatkę z chłopakami. Kasi nie chciało się przebierać więc nie grała. ; >haha. Przegrałyśmy 12- 25. Niezły wynik, nie ? Ale chociaż moje serwy się udały! xd
Na j. angielskim mieliśmy mieć kartkówkę, ale bardzo ładnie opowiadaliśmy i nie było. :PP Pozdrowienia dla naszego pana. :> Niedługo przygotowujemy Jasełka! Miałam grać rolę Diabełki, ale będę śpiewać w chórze :D A "Cicha noc" będziemy śpiewać w czterech językach.! Oo. Przypomniało mi się. :D Dzisiaj byłam na konkursie religijnym i na pewno nie przejdę dalej. No, ale warto próbować :PP A Kasia zrobiła tylko 1 błąd w konkursie ortograficznym na poziomie gimnazjalnym.! Niestety nie mogła przejść dalej ze względu na małą znajomość zasad ortograficznych, bo 3 klasa wie więcej niż 1. :<
_____________________________________________________

Jutro jest " Dzień Toalet" więc szoruj, szoruj :D:D:D

_____________________________________________________

Sytuacja ta miała miejsce w małym sklepiku na wsi, gdzie zwykle wszystkiego brakuje.
- Dzień dobry! Poproszę wino - mówi stały klient, pijaczek.
- Nie ma wina, jutro dostawa - odpowiada sprzedawca.
- (z przerażeniem) Nie ma wina?!
- Nie, nie ma wina...
- (z przerażeniem) Nie ma wina?! (i tak parę razy)
- Nie, nie ma wina! Może podam coś innego? Może piwo?
- Tak, poproszę piwo.
- Ale jakie? Te co zawsze?
- Zawsze biorę wino...
- Ale nie ma wina...
- (z przerażeniem) Nie ma wina?!

czwartek, 17 listopada 2011

Środa, czwartek NA NA NA :D

Siema , siema.
Dzisiaj pisze Kaśka . :))
W środę byłyśmy w Zawidzu na XII Mazowieckiej Gimnazjadzie w Piłce Ręcznej Dziewcząt.
Zajęłyśmy 3 miejsce , ale do 2 miejsca brakowało nam jednej bramki, a do pierwszego trzech ! Jak pech to pech , ale przecież jesteśmy trzecie w WOJEWÓDZTWIE - jest się z czego cieszyć :D
W drodze powrotnej zajechałyśmy jeszcze na mecz starszych dziewczyn z naszej drużyny , a potem do domu. Wróciłyśmy o 20.

No i wieczorem oczywiście musiałam zobaczyć na Fejsie kto dostał się do finałowej 5 w castingu na dziewczynę Maćka organizowanym przez Magazyn 13 . Ani ja , ani Dusia nie dostałyśmy się tam , ale przynajmniej miałyśmy odwagę się zgłosić :P .

Później tylko Rodzinka.pl , gorąca kąpiel i spać :D

W czwartek Dusi nie było w szkole(nie chciało jej się xD) , ale ja byłam - musiałam (konkurs ortograficzny).

Na rosyjskim śpiewaliśmy ' Kalinkę ' - cały dzień chodzi mi po głowie xD .

___________________________________________________

A na koniec (jak zawsze) :

- Lubisz pudła ?
- Marku , Marku nie masz żony - wpier****** się w kartony :D

BO

Krótsze życie każdej Hanki to karton !


Wiecie , że dziś jest Dzień Bez Długów ? Oddaliście wszystko co trzeba pani ze sklepiku ? ;D

Pozdro .

Kaśka & Duśka

wtorek, 15 listopada 2011

Sny, szkoła i troche głupotek. :D

Heeeello. ;D

Dzisiaj posta piszemy wspólnie, to znaczy Duśka pisze, a Kaśka podsuwa tematy :d

Dzisiaj dostałam z j.polskiego 6 za recytacje, a głównym powodem mojej oceny było to, że zgłosiłam się pierwsza! Pozdrowienia dla naszej pani :pp
Dziwne bo dzisiaj mi i Kasi śniło się prawie to samo. :d W moim śnie siedziałam z moją koleżanką Anetką przy takim wielkim stole jak siedziało 12 Apostołów. Dziwne bo na pierwszym miejscu siedział Maciek M. naprzeciwko Maćka siedziała Aneta, a ja siedziałam sama na drugim końcu stołu. Koniec. xd Głupie nie? :D
A Kasi śniło się coś podobnego tylko, że zamiast Anetki siedziała Ola i Maciek był bardzo nieprzyjemny :<
U nas w szkole jest bardzo zimno. (brrrrr.) Niektórzy chodzili nawet w kurtkach ^^
 Pamiętajcie, żeby trzymać za nas kciuki jutro.!
News: Jutro jest Dzień Tolerancji :D


I oczywiście pozdrowienia dla naszego stałego czytelnika- Izkaa to ty :D
___________________________________________________
Król dżungli (pan lew) zwołał zebranie zwierząt. Każdy miał opowiedzieć dowcip. Jeśli znajdzie się zwierzę, które nie będzie się z niego śmiało, to zwierzak opowiadający dowcip zostanie zjedzony.
Opowiada zebra... Wszyscy się śmieją oprócz żółwia. Zjedzona. Opowiada wąż... Wszyscy się śmieją oprócz żółwia.
Zjedzony.
Opowiada hipopotam... Już chciał zacząć opowiadać, a tu nagle żółw zaczyna się strasznie śmiać i zwijać ze śmiechu.
Lew się pyta:
- "Dlaczego się śmiejesz?"
Żółw odpowiada tak, że ledwo można było go zrozumieć:
- "Hahaha... Ten kawał zebry był taki dobry... Hahahaha..."

poniedziałek, 14 listopada 2011

haha. Nasza aktywność :D

Siemaaa.

Dzisiaj bloga pisze Duśka, więc tak..
Dzisiaj w klasie spytałam się wszystkich dziewczyn czy podoba im się Maciej Musiał, odpowiedź była jednoznaczna- TAK. Nie ma co się dziwić ^^

Razem z Kaśką wzięłyśmy udział w konkursie "13" na pewno nie zwyciężymy, ale spróbować warto.

Mam zamiar wziąć udział w konkursie "Bravo" polega na przesłaniu filmiku z wykonanym przez siebie utworem muzycznym. Oceniać wszystkie filmiki będzie Ewa Farna. Trzymajcie kciuki.

Zmiana tematu.. W środę jedziemy na Mistrzostwa Wojewódzkie Gimnazjady Wiejskiej w piłce ręcznej Kobiet. Wyjeżdżamy o 6.15 więc , żeby się wyszykować muszę  wstać o 5.00 ( grrrrr.)
______________________________________________
Specjalnie dla Kaśki jej ulubione zdjęcie Maćka. :D
















____________________________________________

Mama pyta się Jasia :
-Jasiu umyłeś zęby?
 Jasio na to :
-Nie
-A dlaczego?
-Bo mi się mydło do buzi nie zmieściło

Kaśka&Duśka

niedziela, 13 listopada 2011

Niedzielnie .

Heej . ;D

Jak mija niedziela ?
U nas spoko -byłyśmy na turnieju piłki ręcznej (jak co tydzień) tym razem w Zbuczynie- pozdro. Mamy III miejsce-puchar i medale.^^

_____________________________________________________

Przychodzi Maciek do sklepu i pyta się :
- Są snickersy ?
- Tak.
- To poproszę Marsa .

A to taki suchar - nie śmieszny . :D

Pozdro .
Kaśka & Duśka

piątek, 11 listopada 2011

Początki.

Siemaa.

Ja jestem Kaśka- Kasia, a ja Duśka- Klaudia. Pierwszy raz będziemy pisać razem bloga. Na razie nie wiemy kompletnie o czym pisać. Myślę, że dokładnie o wszystkim i o niczym ;D


Wasza Kaśka&Duśka.