Siemaaanoo.
No więc dzień jak co dzień. Wczoraj byłam na kebabie z dziewczynami. Pozdrowienia dla Anetki, która nie wiadomo jak zwaliła na mnie wazon z kwiatkami. I nasze zamówienie hahaha.
- Poproszę cztery coca-cole.
-Nie sprzedajemy alkoholu nieletnim.
- Ale jak chciałam kupić cztery coca-cole.
- Oj, przepraszam źle usłyszałem.
hahahaha. Rano mój kochaaany braciszek obudził mnie o 6.45. Później śniadanie, zakupy itd. W sumie u nas nie dzieje się nic fajnego.
Pozdro Kaśka&Duśka
hahahaaa , extra z tym zamówieniem ;D
OdpowiedzUsuńSiema, właśnie straciłyście jednego z fanów waszego bloga. W poprzednim poście napisałyście, że startujecie z regularnym pisaniem bloga a tu... lipa ;< Jak macie tak robić to napiszcie wprost : Koniec z blogiem. A nie ... ;(
OdpowiedzUsuń